UDOSTĘPNIAMY UMOWĘ UŻYCZENIA!

Szanowni Państwo,

obiecaliśmy Państwu szczegółowy opis sytuacji, która stała się udziałem Akademii Przygody w momencie wypowiedzenia nam umowy użyczenia przez Burmistrza Piszkę. Dopełniamy wszelkich starań, aby wszystkie wątki sprawy, które na pierwszy rzut oka wydają się zawiłe, przedstawić w maksymalnie klarowny sposób, co wymaga od nas sprawozdawczej dokładności w Jej relacjonowaniu. Prosząc Państwa o jeszcze chwilę cierpliwości i dziękując za okazaną życzliwość, udostępniamy Państwu skany umowy użyczenia, podpisanej w dniu 29.9 2005 r. I przedłużonej w dniu 10.06.2016 na okres 20 lat.

Zwracamy Państwu szczególną uwagę na zapisy umowy dotyczące sposobu rozwiązania sporu przez mediację, a w przypadku jej braku lub niepowodzenia następnie przez sąd. Również zapisy o zobowiązaniu finansowym właściciela obiektu, tj. Gminy Miejskiej Kłodzko, wobec Akademii Przygody za wniesionione przez nas środki materialne i poniesiona na obiekcie koszty (zob. paragrafy 13,14,18).

Kategorycznie oświadczamy, że Burmistrz Michał Piszko złamał obowiązujące nas warunki umowy w zakresie trybu jej wypowiedzenia. Zamiast obowiązującej drogi prawnej wybrał bezprawne działania siłowe, narażając zdrowie i życie członków Akademii Przygody oraz podległych sobie urzędników i służby.

Umowa nakłada na nas również szereg zobowiązań z których przez te wszystkie lata należycie wywiązywaliśmy się. To rozległy teren, ale spójny i zamknięty programowo. Posiada również niewielką ilość pomieszczeń w stosunku do powierzchni użytkowej części zarządzanej obecnie przez miasto. Sam Fort Żuraw to zaledwie 3 pomieszczenia-kazamaty. Oczywiście nie posiadamy kapitału, choćby w części podobnego do wpływów z biletów Twierdzy w części zwiedzalnej zarządzanej przez Gminę poprzez powołaną spółkę, a jednak nasze działania są bardziej efektywne biorąc pod uwagę te proporcje. Zakres prowadzonych przez nas działań jest zmienny, ale konsekwentnie realizujemy przyjęte założenia. Opieramy się na wkładzie wolontariuszy i projektach, które tworzymy. Użyczenie nie jest odpłatne, ale nasi członkowie i wolontariusze nie pobierają wynagrodzenia za działania na rzecz stowarzyszenia. Poświęcają na to swój czas i pieniądze.

Część twierdzy, którą stowarzyszenie ma w użyczeniu, ze względu na swoją specyfikę dostępna jest dla grup zorganizowanych. Luneta Żuraw wraz z okalającą ją fosą ma być terenem, który jest zachowany dla przygody oraz dla natury w taki sposób, który będzie bezpieczny, nie będzie naruszać elementów historycznych, a jednocześnie stworzy atmosferę znaną z filmów i książek przygodowych. Wytrzebienie zieleni w całości (tak jak popularne w Polsce betonowe rynki miejskie), nie byłoby terenem w którym młodzież i wolontariusze mogą odbyć swoje małe wyprawy, tylko patelnią i spacerniakiem. Pod naszą opieką, w sercu miasta, odbywają się tam zajęcia, które dają poczucie bycia na dalekiej wędrówce. Na twierdzy gościliśmy harcerzy, wolontariuszy, członków innych stowarzyszeń, mieszkańców Kłodzka w ramach organizowanego zwiedzania. Wreszcie co roku na terenie użyczonym Stowarzyszeniu organizowane jest obozowisko dla grup rekonstrukcyjnych uczestniczących w bitwie o twierdzę. W sposób ciągły i dla każdego dostępny jest natomiast Park Linowy, jak się do niego dostać musicie jednak państwo sprawdzić sami i trudności które państwo napotkacie nie wynikają z działań Stowarzyszenia, a zaniechań ze strony zarządcy.

My jako Stowarzyszenie nie rozumiemy działań jakie podejmuje Burmistrz (jakoby) w imieniu Rady Miasta. W 2016 roku ten sam Pan Burmistrz podpisał przedłużenie umowy użyczenia twierdzy AP na kolejne lata. Nie wniósł wtedy jak i w kolejnych latach żadnych uwag do działania stowarzyszenia aż do bieżącego roku w którym bez wcześniejszego wezwania do zmiany sposobu użytkowania i wywiązywania się z umów zażądał natychmiastowego zwrotu obiektu. Działanie to jest szczególnie niejasne w kontekście tego że w 2036 czyli już za niespełna 14 lat umowa użyczenia dobiegnie końca i jeśli ówczesny zarządca Gminy Miasto Kłodzko uzna, że cele, które postawiło sobie stowarzyszenie nie zostały wypełnione obiekt bez przepychanki prawnej wróci pod zarząd Miasta.

Na ten moment Burmistrz próbuje kreować iluzję, jakoby miasto potrzebowało natychmiast zarządzanej przez nas części do rozpoczęcia jakichś dużych inwestycji. Nie jest to prawdą, ponieważ miasto do tej pory nie jest w stanie w pełni zaopiekować się posiadanymi przez siebie obiektami. Osoby znające temat konserwacji zabytków mogą się domyślać o jakich kwotach mowa, aby zagospodarować nawet sam Donjon w sposób, który wyczerpie perspektywy rozwojowe i zarobkowe Twierdzy. Jeśli zarządca nieruchomości otrzymałby dotacje idące w dziesiątki milionów już dzisiaj, zakończy swoje działania za kilkanaście lat.

A takich stworzonych i przygotowanych do złożenia projektów nadal nawet nie ma, sytuacja prawna Twierdzy nadal jest niejasna i skomplikowana – jest zarządzana przez Zakład Administracji Mieszkaniami Gminnymi, a nie przez niezależny od polityki, zarządzany przez grono eksperckie, podmiot taki jak Forteczny Park Kulturowy Twierdza Kłodzko, którego jesteśmy orędownikami. Twierdza zasługuje na bycie zarządzaną przez osoby, które nie są z nadania politycznego, nie są umieszczane na stanowiskach Zarządu oraz Prezesa dlatego, że kończy się kadencja i trzeba się uwłaszczyć na mieniu publicznym na kolejne lata. Chcielibyśmy, aby przyszłość Twierdzy była w rękach osób, które będą działać sprawnie, skutecznie i poza polityką – tak jak obecnie wygląda to na Twierdza Srebrna Góra na której regularnie są realizowane projekty na miliony złotych. Proszę porównać kwoty dotacji w ostatnich 10-latach.

Te 14 lat może wydawać się bardzo długim okresem ale w kontekście trwania procesu inwestycyjnego w obrębie obiektów zabytkowych to naprawdę niewiele. W międzyczasie wszyscy zmagaliśmy się z pandemią która znacząco wpłynęła na możliwości pracy stowarzyszenia, ograniczenie podróżowania, ograniczenia w organizacji zajęć grupowych itp. W związku z powyższym stowarzyszenie którego gro działań opiera się na pracy wolontaryjnej pojedynczych osób lub grup zorganizowanych (np. harcerze itp.) nie mogło w pełni realizować celów zawartych w umowie użyczenia.

Pomimo tych obiektywnych trudności Stowarzyszenie zrealizowało między innymi park linowy, który jest dostępny dla mieszkańców i zwiedzających Twierdzę.

Stowarzyszenie z własnych środków i własnymi siłami opracowało projekty rewitalizacji Żurawia oraz adaptacji pomieszczeń działobitni skazamatowanej na potrzeby strzelnicy sportowej. Ta miała służyć mieszkańcom i przyjezdnym jako miejsce nie tylko dodatkowej atrakcji, której brakowało w mieście, ale również nauki i popularyzacji strzelectwa. Miała ruszyć już w tym roku, ale jest to spowalniane i utrudniane. Działania te w znaczący sposób wpłynęłyby na uatrakcyjnienie twierdzy dla zwiedzających i nie stanowiłyby żadnej konkurencji dla turystyczno-dydaktycznej roli głównego obiektu fortecznego.

Stowarzyszeniu natomiast w ramach działalności odpłatnej generowałyby przychody, które w całości przeznaczalibyśmy na działalność statutową stowarzyszenia, bardziej uniezależniając się w ten sposób od dotacji, również – co ważne – uniezależniając nas głos jako organizacji pozarządowej przyglądającej się blisko działalności magistratu. Takie stowarzyszenie, które nie musi obawiać się głośno mówić o nieprawidłowościach w zarządzaniu mieniem mieszkańców Kłodzka, w wydatkowaniu finansów publicznych jest oczywiście w krótkim terminie niewygodne dla władzy, ale konieczne dla istnienia demokracji i społeczeństwa obywatelskiego i w długim terminie – przez podwyższanie standardów, budowaniu zaufania i procedur transparentności – korzystne dla wszystkich. W zeszłym roku rozpoczęliśmy trudną procedurę otrzymania akredytacji z programu Europejskiego Korpusu Solidarności, który wymagał od nas złożenia wniosku, dokumentów, poświadczeń, zdania wymagających egzaminów ze znajomości programu. Rezultatem tych działań otrzymaliśmy akredytację na 7-lat, umowę partnerską z wrocławskim stowarzyszeniem Tratwa oraz wolontariuszy, którzy całorocznie mieli pracować w Kłodzku nie tylko realizując zadania stowarzyszenia, ale również własne projekty kulturalne, edukacyjne, artystyczne i rzemieślnicze, które angażowałyby mieszkańców Kłodzka. Łącznie przez 7 lat miałby przyjachać ponad dwustu wolonatariuszy długo i krótkoterminowych.

Stowarzyszenie aktywnie uczestniczy w życiu miasta i współorganizuje różnego rodzaju działania związane z historią, aktywnością fizyczną, samorozwojem. Wielokrotnie pomysły osób z naszego stowarzyszenia były realizowane przez miasto i godziliśmy się z tym, że ktoś podpisuje się pod naszymi założeniami, jeśli tylko służy to rozwojowi Kłodzka, to ważne, że cel jest osiągnięty. Będziemy publikować w przyszłości przykłady takich realizacji. Jesteśmy jednym z najbardziej aktywnych stowarzyszeń w Kłodzku, wnieśliśmy istotny wkład w jego rozwój. Chcielibyśmy nadal mieć możliwość tworzenia przyszłości miasta i zrealizowania projektów, które są wyjątkowe na skalę światową, właśnie w Kłodzku i na Żurawiu.

Załączamy całość umowy wraz z załącznikami.

Reklama
Published in: on 26 października 2022 at 17:38  Dodaj komentarz  

The URI to TrackBack this entry is: https://akademiaprzygody.wordpress.com/2022/10/26/udostepniamy-umowe-uzyczenia/trackback/

RSS feed for comments on this post.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: