Umieszczamy wersję elektroniczną albumu z projektu Wolontariatu Europejskiego – Twierdza Młodych.
Adres do strony z której przeglądać go możecie w ładnej, “książkowej” formie » Zobacz
A tutaj plik do pobrania w formacie PDF » Pobierz
A poniżej wybrane zdjęcia z całej naszej działalności:
Projekt Wolontariatu Europejskiego został zrealizowany przy wsparciu finansowym Komisji Europejskiej. Projekt lub publikacja odzwierciedlają jedynie stanowisko ich autora i Komisja Europejska nie ponosi odpowiedzialności za umieszczoną w nich zawartość merytoryczną.
pozdro 2 all
Pozdrowienia od Brygady Operacyjno Szturmowej 🙂
hej Mirku …
przykromi z powodu Piotra , oby bog go wiodl po niebianskich patwiskach.
moze kiedys uda mi sie odwiedzic stare konty, poki co zostaje teskinc.fajnie bylo by zobaczyc co udalo wam sie zrobic.Z dobrych wiesci za 5 tyg. zostane tata , oby udalo mi sie wpoic tyle szacunkku do ludzi i natury ile tobie we mnie… serdecznie pozdrawiam grzegorz.
Witam w 1992 i 1993roku miałam szczęście uczestniczyć w obozie AP. Pamiętam że od pierwszego dnia, jak na obóz przetrwania przystało, nas mieszczuchów kadra przeciągnęła kilkanaście kilometrów leśnymi drogami do obozowiska. Tam czekały na nas materiały do budowy szałasów….. I mogła bym tak pisać w nieskończoność.. AP to najcudowniejsza szkoła jaką dostałam w całym swoim życiu i oddała bym wszystko aby znaleść się tam jeszcze raz. Pozdrawiam ‚MARTĘ’ mojego wychowawcę i wszystkich uczestników obozu z lasu ‚SCHERWOOD’…
Witam,
Byłem uczestnikiem waszych obozów w latach 94-97, szczerze to do dziś dobrze je wspominam, nigdzie się tak dobrze nie bawiłem jak z Wami, nawet podczas powodzi, podejrzewam też, że dziś bawiłbym się równie dobrze mimo 28 lat na karku. Niewielu potrafi zapewnić dzieciakom taką zabawę i tak zufać. Ekstrymalne rozrywki zawsze mnie kręciły, a Wy jesteście ich najlepszym gwarantem.
Pozdrawiam mojego pierwszego wychowawcę Krzyśka (chyba…), Boskiego i Siwego mimo, że musiałem dużo biegać i pompować, a także nadal uważam, że nijakiemu Korkiemu się należało dostać w łeb jak mało komu;) Budowa szałasu w Sherwood to było to! Z perspektywy czasu żałuję, że mimo wielokrotnych zaproszeń, nie skorzystałem z możliwości uczestnictwa w życiu AP już jako kursant.
Też tam byłem!! Pozdrawiam… Terminator 😀
To byliśmy razem w grupie, Ambro.